Witam Was Kociaki! :*
Po pierwsze- przepraszam za nieobecność, ale spędzałam ten czas z moim ukochanym :)
Po drugie- dziękuję wam ze miłe komentarze pod poprzednim wpisem, może faktycznie troszkę spadło, ale nie tyle ile bym chciała ;)
Jako ze ostatnie dni były takie sobie, bilanse nie były super... ale nie były też jakieś mega złe :).
Postanowiłam teraz dać siebie 100%. Zaczynam biegać, bo jest już te oczekiwane długo słoneczko :)
No i oczywiście zaczynam jeść owsiankę, bo miałam już ostatnio ale jakoś nie wyszło ...
Mój cel taki początkowy to 55 do końca kwietnia, jak mi się uda to będzie nagroda :)
Dzisiaj wieczorkiem nadrobię zaległości u was, strasznie się stęskniłam!
buziaczki :*