photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 CZERWCA 2013

dzis dostalam ostrzezenie oraz doswod na to ze moj aniol stroz ciagle nade mną czuwa!!

mialaBYM wypadek, kolizje, stluczkę.... cos strsznego. ;( 

prawdopodobnie wymusilam pierszenstwo, kiles trabiąc hamowal, i udalo sie bez kolizyjnie. pojechalam dalej a on za mną. do samego konca. do parkingu bozi. mieszkal w innej klatce ale rozmawialam z nim. pytal sie czy pilam. powiedzialam ze serce mam w przelyku. a to nerwy, stres, tabletka na uspokojnienie, thc, meliska, ogolem oczy mnie bolą... przeprosilam. podalam rękę na zgodę. byl to skalniak. 

ledwo weszlam do bozi a policja przyjechala. koles do nich poszedl a ja mysle no pięknie. zaraz po mnie przyjdą. 

uffffffffffffffffffff. nic sie nie wydarzylo dalej. ale do domu wracalam posrana-DOSLOWNIE!

 

 

w domu- cisza. on nic nie rozumie ze sie zmienil, ze jego serce przepelnione jest zlymi intencjami. wypalil sie. 

nawet zauwazyla to bozia ze b. sie zmienil.

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bycsobabyc.