A dzisiaj padał tam śnieg.
Niemiłosiernie.
I w dodatku sama chała, nic nie kupiłam.
(oprócz r(R)ingo dla mojego psa, ale ciii... to prezent na gwiazdkę <3)
WIDZIAŁAM DZISIAJ W TESCO WODĘ PERFUMOWANĄ Z KRÓLEWNĄ ŚNIEŻKĄ.
Genialne w swoim założeniu.
Jak będę grzeczna, to dostanę ją na gwiazdkę, tak powiedział mój Mikołaj.
Chodząc w glanach czuję się jak czołg.
I robię 1,5 dłuższe kroki niż zawsze ;D
(wygląda to prześmiesznie, zapewniam)