Mimo że sporo chodzę, brakuje mi ruchu. Nosi mnie. Nie czuję zmęczenia, od pewnego czasu to pojęcie jest mi obce,ale jest fajnie. To zobaczy że zachowuję balans między wszystkim co robię. Lubie życ od do. Jest łatwiej. Dzisiaj ostatni dzień w pracy i od jutra zaczynam mój mini urlop. W Łukowie ponoc jest minus 15st i nawet sporo śniegu, więc pogodę na urlop mam wręcz epicką. W święta niestety nie zdążyłam nasycić się Łukowem, dlatego też podjęłam decyzje o dłuższym wolnym teraz i cieszę się że się udało,tymbardziej że zobaczę się z osobami ktorych nie widziałam już bardzo długo, zarówno w Łukowie jak i w Warszawie. Jest dużo planów i mam nadzieję że chociaż 80% z nich zrealizuję. W tym roku również liczę na to że 80%...chociaż nie.... bądzmy realistami... 60% (tak) tego co zamierzam mam nadzieje że staną się rzeczywistoscią. Nudzi mnie ta wegetacja.
10 LISTOPADA 2023
4 LISTOPADA 2023
25 KWIETNIA 2023
12 LUTEGO 2023
19 SIERPNIA 2022
8 WRZEŚNIA 2020
4 MAJA 2020
15 WRZEŚNIA 2019
Wszystkie wpisy