Dominika [*]
___________________________________________________________________________________________________________
No to siema.
Nie było mnie w domu od Piątku i wróciłam w Niedziele.
Piątek:
w szkole nudy ogólnie nie pamietam co się działo w szkole.
o 16 do Łężec. I jak dojechaliśmy to z Sandrą i Olgą na spacer, poszliśmy na trampolinę do Adriana.
Była tam Jula, Miłosz i jacyś inni ludzie. :D
Później do babci do domu.
I cos tam i na spacer z Julą i Pawłem i Olgą i Sandrą.
Sobota:
Nudy.
Po południu dojechał Mateusz <3.
I była burza! Kocham burze. :D
No i później do Adriana na trampoline bo przyszedł. :D
No i ten lubimy pomagać Adrianowi karmić byki. xD
i coś koło 20 dziadek zadzwonił czy chce jechać do Sierakowa na mecz do wuja, bo w Łężcach proądu nie było.
No i poszłam do domu a Sandra i Olga zostały.
I o 23 wróciliśmy do domu do babci i jechaliśmy w burzy jak to lubie.
Niedziela:
poszliśmy do Adriana.
Poskakaliśmy i wracaliśmy do babci i kawa i do domu do Międzychodu.
w domu obiad. O 15 poszłyśmy na dwór z Marysią, na rowery i pod wieczó z tatą i Marysią i Olgą na rowery w koło jeziora. :D
_________________________________________________________________________________________________________
Żeby wróciły te dni kiedy uśmiech był na twarzy..