xdcfvgbh

Równie nie przepadam za prowadzeniem jak i śledzeniem takich rzeczy jak fbl,
formsefjhhfjn (to gdzie sie pyta), fotka itd, ale w sumie od czasu do czasu to można coś napisać,
właściwie to nasz wspólny fbl to.. nooo  więc zamiast co dzień pisać, raz na jakiś czas jebnę sobie notkę o paru dniach :>

Od pon jestem chora, ale wtorkowego pleneru odpuścić sobie nie mogłam
(połowa ludzi poza tym była tam ode mnie i o zalewie na piastow nigdy nie słyszeli, wiec )
a z  resztą było zajebiście, z pewnością nie żałuję

Tak więc w środę już chillowałam sobie calutki dzień przed tv, po południu do lekarza
i mimo moich modlitw, w najwiekszym nieogarze musiałam oczywiście spotkać pare osób, ale oj tam chui tam.

w czwartek z rana Sałukowa mnie odwiedziła. To sie nazywa prawdziwy związek !
widzi mnie z włosami niczym z frytek,
z jakąś chujową mordką a i tak sie mną opiekuje <3
Jagoda jeszcze nie wyszła a przyszła odwiedzić mnie Asia, po testach wpadła.
Dawno sie z Tobą miś nie widziałam, fajnie tak :>
a po południu.... mama była na zebraniu na któym nasłuchała się o tym, że salezjanie to szkołą nr 1 w małopolsce
tak więc wszystko co udało mi się osiągnąć w sprawie przekonywania jej, że musi mnie przepisać poszło sie jeeeeeebać.
Później usłyszałam dużo przykrych słów. Jedyne o czym marzyłam to przytulić się do kogoś bliskiego,
przećpać się albo uciec z domu
ale w życiu tego nie zrobię, bo cholernie moją mamę kocham i zrobie dla niej wszystko. Nawet wytrzymam w tej pierdolonej szkole.
Późnej pogadałam z nią bardzo szczerze, poważnie. Wie jak ja się tam czuję, jakie rzeczy i wartości się tam liczą : / itp
tak wiec no, hehe, chyba jednak.. się przepisuję <3
OFC WRAZ Z SAŁUK I GERNAND 

dziś wbiła Gośka po szkole, później Paćka, później spotkanie do bierzmowania i znów do Gośki ;*
pierdole miasto, hehe

Jutro Dudarcia <3 

bless ya zią, bunia.