No tak, nieco poślizgu, jeśli chodzi o imprezkę na zdjęciu powyżej. KĄ-KO-LÓWKA!
Wspaniali ludzie, wspaniały klimat, gitary i śpiew na łonie natury. Jak coś było nie tak, to SIARAP!
Tak na dziś to bardzo cieszę się, że Gienek wygrał X-Factor. Na początku, solowo, zamiótł system. Potem, z Maleńczukiem, ROZNIÓSŁ system. Chociaż muszę przyznać, wszystkie wykony mi się podobały.