Mam koszmarny humor, moje emocję wrą, a ja czuję jakbym miał zaraz wybuchnąć. Nie chcę jechać z rodzicami do Czech, jednak muszę, więc będę się nudził przez najbliższy tydzień...
Męczy mnie świat człowieka -
To śmiech, to szloch bez tchu;
To, że siewcę plon czeka
Tak gorzki w żniwa dniu;
Męczą mnie dni i noce,
Pąki kwiatów marznące,
Żądze, marzenia, moce -
Wszystko prócz snu, prócz snu.
~Ogród Persefony
Wiele osób mówi mi, że nigdy nie spełnię swoich marzeń, że jestem bezwartościowy i tak dalej... Przyjmuję te uwagi do siebie, ale nadal robię swoje. Moje życie, moje kredki i chcę, żeby potoczyło się po mojej myśli. Nie potrafiłbym żyć z przeświadczeniem, że zrezygnowałem z moich pragnień z powodu strachu albo kąśliwych uwag innych. Może udowodnię im, że można coś zrobić, wbrew subiektywnym ocenom i przeciwnościom losu? Chcę piąć się w górę i czerpać przyjemność z walki, bo chyba w tym tkwi sens życia - w drodze, a nie w celu - będę wspinał się coraz wyżej, dlatego, że mogę, dlatego, że chcę zobaczyć jak daleko dotrę, zanim będę musiał się zatrzymać*.
MOJE OFICJALNE KONTA:
http://lookbook.nu/chocolatecookie96
http://www.formspring.me/vanillacookie96
http://www.maxmodels.pl/zimnyogien.html
PS https://www.facebook.com/pages/ASŁapińska-photography/100728843345769 FANPAGE autorki tego zdjęcia, lajkujcie, a możecie tam znaleźć więcej moich zdjęć, omnomnomnom!!!
*Libba Bray