nocka i świętowanie, siwa się postarała.
wszystko wybrane i zaplanowane,
teraz tylko trzeba popracować nad swoją determinacją,
namówić tych co trzeba
i za pół roku znowu zobaczymy się o 6:40 na ćwiklińskiej.
wakacje? omnomnomonomnomonomonommnom.
tylko tyle napiszę, bo jeszcze zepeszę.
MUSI się udać, pozdrawiam moją lamę ! :*