i wszystko o kant dupy.
pozniom mojego wkurwienia obecną sytuacją,
rośnie wprost proporcjonalnie do negatywnych momentów mojego życia.
jak można być tak tempą dzidą, i nie zauważac rzeczy tak oczywistych?
człowieku... ogarnij dupe, bo na to się już nie chce patrzeć.
nic ino iść i sie zajebać.