"Byłam narkomanką, odtruli mnie,
powiedzieli, że wyleczyli i że miałam
wielkie szczęście, bo nie mam hifa.
Coś mi się jeszcze musi wyrównać
w mózgu i biorę jakieś przeklęte
neuroleptyki. Wiesz, chyba powoli
zbieram się do kupy. Chociaż smutek,
smutek, smutek. I tyle śmierci. I przestrzelony
przez samego siebie chłopak, ten mój
pierwszy, przeklęty... Ale już miesiąc od szpitala
i jestem na czysto."
nadal czius !