"Boże, jaka ona brzydka". Nie, nie przeżywam, po prostu mówię, co akurat myślę. Szkoda, że wyszło tak, choć wydawało się, że będzie inaczej. Cóż, życie wszystko weryfikuje. Dobrze że teraz, a nie później. WSZYTSKO CH*J..
Jest mi po prostu smutno, nie potrafię sama przed sobą udawać, że jest OK, jak nie jest. Ale dobra mina dla otoczenia to podstawa.
Rozpie*dala mnie wewnętrznie, mam dość. Chcę już do domu, na wieś, do siebie. Iść do swojego pokoiku i se po prostu pobeczeć. NAŁADOWAĆ AKUMULATORY.
Nie pasuję tutaj, coraz bardziej się o tym przekonuję.
Dobrze, że chociaż kawa jest ;d
Pozdro szejset ;*
________________________________________________________________________
You and your friends were laughing at me in town
But it's
Okay
It's
Okay
Inni zdjęcia: Ławki wymieniono. ezekh114Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24