w oddechu wiatru, w pragnieniu chwili. w ułamku sekund, w trzepocie rzęs. w tej pierwszej myśli, krótkim pogłosie, który jest echem serc...
szczęście jest wtedy gdy masz je w garści. gdy znajduje przestrzeń do latania w klatce Twych dłoni i gdy delikatnie czujesz jak Cię muska swą aurą. to wtedy gdy nie trzymasz go na siłę, a ono mimo wszystko dalej chce zostać ukryte w Twych dłoniach zachłystując się ledwo dopływającym powietrzem z krat stworzonych przez palce. wtedy czaruje całym światem tak jak Ty tego chcesz, daje tylko to co najlepsze. pozwala Ci mieć to poczucie własności z tego że ono już na zawsze będzie przynależeć do Ciebie. szczęście jak tlen. wdech wydech ile w Tobie zostanie nie wiesz...