uoo. ogolnie to cześć.
strasznie dawno mnie tu nie bylo. nie mialam laptopa przez chyba z dwa miesiące, co bylo straszne i stwierdzam, że tak dluga rozląka nie wplywa dobrze na moje samopoczucie ; p
na zdjęciu legendarna owca (ktora między innymi niosla obrączki do ślubu, kąpala się w morzu, byla w Chorwacji, U.S.A., siedziala zakopana w piaskui wgl.) oraz zarąbista, typowo amerykańska skrzynka. uwielbiam je. '807' hmm tak, tak, to jest numer domu.numer domu na wsi.
warto też poruszyć temat szkoly. w sumie nie warto, bardzo nie warto. ale jak juz zaczęlam to napisze tylko tyle, że dobrze nie jest, żeby nie powiedzieć, że dość źle.
co się wydarzylo u mnie w ciągu ostatnich dni ?
^ kolano zbite, ale jest juz okej.
^ zdrowie, zdrowie, zdrowie. ale juz lepiej.
^ szkola.. w sumie niewarto poruszać tej kwestii.
^ góry- spoko spoko, brakowalo mi tego.
^ wzbogacilam się o 'wlasną' koze w górach, której nadalam imię znane tylko niektórym.
^ kilka cieplych slów, milo.
^ troche radości, troche smutku i lez, z tendencją do tego drugiego.
^ i więcej, ale to już nie ta godzina na myślenie.
ogólnie to jutro Dni Gostynia. wypadaloby się wybrać, rozerwać, pobawić. pewnie pójde tylko na koncert i potem disco.
panie S.: może następnym razem Twoje zdjęcie się ukarze, jeśli Ci "już to lata wszystko" ; p staraj się staraj. 'Ja jak blokuje to przeważnie zapominam że są zablokowani' brawo : D
żeby tradycji stalo się za dość- Tymbark mówi: "Zaopiekuj się mną."
PS - Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
- Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś. ;*
23:23.