No to bylo... Hmm..
Dzwine / szalone 2tyg.. O,o
I to bardzo. Poznalo sie pare odpowiednich i nie odpowiednich ludzi ;D
Wyrównało sie sprawy...
A tez zjebalo cos xd hehe
Zaczeło sie nowe rzeczy a stare skonczylo.
Nastepny weekend.. Noo ognisko <3
Takie tam powitanie Matiego ;}
Bedzie gruuboooo <3
"W naszej mamy bieliźnie. Naćpani krzyczeliśmy "WOW " mamy wizję! ;]"