Czas mija szybko, można byłoby powiedzieć nieubłaganie. Święta, święta i po świętach.
Kiedyś nie wiedziałąm co jest oznaką przyjaźni, do momentu kiedy razem z wami wzbiłam się wysoko ponad śmiertelników. Zostali wpatrzeni we własne problemy, nadal błądzą po ludzkich korytarzach, gubiąc marzenia i nie mogąc zrozumieć, czemu ich jestestwo kończy się, a zarazem zaczyna na ziemi.
My oglądając byt zimnookoch stworzeń nie szukamy niczego, bo mamy siebie. xD
Osia i Aga. ;)