artSYLWIA
ostatnio moje życie przewraca sie o 180 stopni... wreszcie do mnie dotarło komu tak na prawde na mnie zależy. mój najlepszy przyjaciel stał sie wrogiem. a Michał, przecudowny, przewspaniały człowiek, którego tak starsznie zraniłam nadal mnie wspiera. wiem że zawsze moge na niego liczyć. zna mnie, moje upodobania, moje słabości i moje wady.
ciesze sie że zmieniam szkołe zaczne wiele rzeczy od nowa.
tak więc starsznie dziękuje moim bliskim za to że przy mnie są że mnie wspierają zawsze i wtedy kiedy robie dobrze jak i wtedy kiedy robie źle. <3 bez Was moje życie było by bez sensu.