10.02.2013 r.

Wreszcie ulga, scalone jest moje serce.
Ta piękna pustka, niczego nie chcę więcej.
W końcu zdjąłeś z niego mi ten ciężki kamień.
Czuje, że moja krew, znów ma siłę płynąć dalej.

Ta miłość była piękna, ale tylko przez chwilę.
Mogło być tak dalej, później Ty poniosłeś winę.
Dalej mimo wszystko nie traciłam w nas nadziei.
Wierzyłam, że istnieje coś co da się zmienić.

Przez Ciebie czułam słony smak łez na mojej twarzy.
Nie ufałam sama sobie, na szczęście bałam się odważyć.
Aby zakończyć historię, to opowiadanie.
Dzisiaj piszę kolejny rozdział i się nie poddaję.

Chcę wyznaczać sobie cele niezależnie od nikogo.
Nie chcę wokół się oglądać, wolę iść swoją drogą.

Bo wreszcie czuję ulgę, to, że scalone jest moje serce.
Tą piękną pustkę, niczego nie pragnę więcej.
Bo w końcu zdjąłeś z niego mi ten ciężki kamień.
I czuję, że moja krew znów ma siłę płynąć dalej.

Nic więcej nie czuję, mojej duszy już nie ma.
Ale tego nie żałuję, bo nie czuję już cierpienia.
Moja opinia na temat życia już została wyrobiona.
Wolę nienawidzić. Wolę być nienawidzona.


//www.bringmetolifeeee.bloog.pl