Zafascynowana zdjęciem sprzed prawie wieku? Prawdopodobne.
---
Dlaczego ja muszę pracować w takich warunkach? Dlaczego ludzie nie mogą myśleć normalnie? Dlaczego kurwa, nie mogą być prostolinijni? Pieprzę taką logikę, bo to nie jest logika. Postrzeganie świata prowadzące lud na barykady. Po co tak utrudniać sobie egzystencję, skoro sama w sobie często do najprostszych nie należy. Ewolucja robi sobie
z nas żarty. Teatrzyk lalek, gdzie za sznurki pociąga jakaś bliżej nieokreślona, prymitywna istota, dla której machamy rączkami. Tylko cały czas nie mogę zrozumieć, cholera, dlaczego. Szare komórki wyżerane przez telewizję, internet
i supermarkety? Nie wiem już sama, co siedzi w tych apokryficznych, mózgopodobnych organach. Nie wiem też, czy tak jest od zawsze, ale jeśli tak to jeszcze gorzej. Jednak w obu przypadkach należałoby to zmienić. Niestety mnie jest za mało, żeby to zmienić i bez chęci samej w sobie nic się nie osiągnie. Ale proszę, zastanówcie się nad swoim pół prawdziwym życiem i pół prawdziwym ''ja'' juz nawet nie w stosunku do siebie samych, ale do innych.
---
''Gdzie kończy się szczerość, tam się na pewno zaczyna samotność''
- W. Grzeszczyk