taaa ;/ wcale notka mi sie nie usuneła ;/
wku***ona ;/ i to max .
Taaa pisac to na nowo no fajnie ;/
_____________________
Dzień hmmm ... cały spędzony u babci ; )) .
Fajnie było ...
Przesiedziałam ponad godz w "swoim" pokoiku ;p Tak bo on jest tylko mój i wgl ;p Mału pokoik u babci w domku o takkk ;p
I jak tak siedziałam sobie, to przypomniało mi sie wszystko. To w tym pokoju leżałam na lózku pisząc z Tobą i prosząc zebyś został i był chociaż przyacielem. Beczałam jak głupia. Teraz to wiem. . Czy jesli bym Cie nie zatrzymała wtedy teraz byłoby inaczej?? Nie wiem i tego juz nie sprawdze . Ale czy żałuje?? Tego co sie wydarzyło . tej przyjaźni która trwała prawie rok . no własnie TRWAŁA . a teraz juz jej nie ma i nie bedzie pewnie ...
Taa Babcia powiedziała, zebym przyjechała z chłpakiem sobie do niej posiedziec i wgl ... Nie babciu nie przyjade . nie mam chłopaka ;/ Ale moze sama albo z jakas kolezanka kiedys ;))
Dawno tam nie nocowałam, juz nie pamietam jak to jest .... Trzeba wrócic tam i pobyc samej .
Wiedz,ze przestaje Cie kochac .
Do tego tylko teraz dąze .
ale nadal zaeży mi na
Tobie jak na przyjacielu ..
Olcia: Masz dla mnie pieniązka na ofiare?
AnU.: Mam ;)
Olcia: To daj, a ksiadz mnie pogłaszcze po głowce
Ehhh te Olci pomysły ;****