Heja Heja EpopejA!
Własnie. Jutro polski ;x Co ja w ogóle na kompie jeszcze siedze...Ech. Kocham mieć na 7.10 :( ALe co tam...Na zdjeciu macie przedstawione moje dzisiejsze zadanie ;o i jutrzejsze i pojutrzejsze też. Bo to własnie we wtorek czeka mnie wewnętrzny :d na prawko a potem przesiadamy sie do autka! :D Tak Tak bedzie szaleństwo! bZiÓM!:D:D
Wczorajszy wieczór był boski...Poza tym że przeszło mnie DUŻO MYŚLI i to było dziwne :< Zabrałem się na doczepkę z Izą jej koleżankami i bratem :o Było lajtowo jak na pierwsze spotkanie :p. Nie przyznam że sie nie bałem...Ja chyba zostane psychologiem xD...musiałem poznać towarzystwo w którym "bede sie obracał" :P o ile bede...Zauważyłem też że porównanie znajomości Izy z koleżankami a moich znajomości z pewnymi osobami. To róznica jest OKROPNIE DUŻA :O i to mnie zszokowało ;]. I mam ciągle do siebie wyrzuty sumienia :< że sie nie odzywałem...Bo to mógł (mam nadzieje że jeszcze bedzie) początek wspaniałej znajomości :p
Ech... co tam u mnie ? xD NIC C I E K A W E G O :P Po za tym że oczy mi sie zamykają, a za oknem przed chwilą skonczył sie koncert Manamu :P. Po za tym jeszcze że dzisiaj obejrzałem ostatni odcinek MAGDY M. ;( i żem sie potwornie wzruszył :<
-Dlaczego ja taki jestem? - zapytał.
-Taka twa rola-odpowiedział Bóg.
;x ;x ;x
Amen.
...