było było było i jeszcze raz było. ale nic nie mam. komp mi się popsiuuuł ;( znaczy mu troszkę pomogłam .
mimo zawieszenia, wstawiam to foto żeby nie było, że się obijam, bo się obijam .
ble ble ble ble. nie wiem co gadać, bo miałam dużo tematów ale mi się skończyły .
jutro to be be be przedstawienie ;/ . 'a fee mospanie parkan!? czemu nie sztakiety?!'
moi cudowni chłopcy przyprawili mnie o ból buźki [wacu, pshemko iii listonosz!]
listonosz nam się rozbrykał ; pp
czujęę, iż zbliża się 'trochę' ;przypał alee . podchodzę do tego z rezerwą .
Pshemko podtrzyma mnie na duchu, napewno ..
więc_ koniec tej ;ciekawej; notki ;p do widzeniaaa!. [na baczność ;DDD]