Ale ciężki nastrój ;( chcę mi się tak choleernie płakać, użalać, narzekać jaki to świat jest zły i okrutny... ale po co?
Szkoda, że życie czasem jest tak cholernie niesprawiedliwe...
Samo w sobie jest piękne, w końcu jest ŻYCIEM.
Ale dlaczego jednym daje tyle radości a innym odbiera.. Nie, nawet nie odbiera, tylko nigdy jej nie daje.
Szkoda też, że istnieją tacy PIERDOOLENI EGOIŚCI, którzy widzą własny czubek nosa.
Nie mam żadnej ochoty zaczynac ten nowy rok szkolny, żadnej.
Źle się zaczął, źle będzie trwał, a jeszcze gorzej się skończy.
A w sumie to sama nie wiem czego oczekuje od życia, siebie i innych..