juz po wszystkim.

no więc i po dniach chrzanowa...:D

i po naszym dniu sportu.:D:D

po wszystkim.

Piątek?

Majka Jerzowskaa.:D:D

'a ja wole moją mame..'.xD

i crazy dance.:D

uwielbiam karuzele.xD

Sobota?

break dance..

TEN ŁYSY BYŁ NAJFAJNIEJSZY!.;p

kto się nie zgadza niech się nie odzywa.:D;p

i bokserki jakie miał fajnee.:D;p

później Akurat.;p

za wiele go nie słyszałam.;p

hm.byłyśmy czym innym zajęte.:D

następnie..

Krawczyk i jego :'mój przyjacielu..' xD

a później?

FEEL!.!.!

'A teraz chodź tu do mnie..' .xD praktycznie przy samej scenie.xD ale ile nas to kosztowało.xD

Niedziela?

ZAgrobelny.:D;p

na którym mnie nie było.;p

gdyż siedziałam sobie na lotnisq.;p

i zdążyłam usłyszeć jedynie:'nie kłam ze kochasz mnie..' (no własnie!)

potem..

poraz kolejny byłyśmy zajęte.;p

ale tak zajęte ze aż w sumie do samej Urszuli.:D

jeszcze zdążyłyśmy skoczyć tylko na parasolki.xD

'pomóż mi odnalaeźć nasze najpiękniejsze dni..'  (przydałoby się.)

Dzisiaj?

dzień sportu.:D

HaH.

Szwajcariaaa górąąąąą.!!

co z tego ze przegrałyśmy.xD

to wszystko przez tą spódnice.xD

i przez to..że po co wygrać? no.;p

niech młodsi się cieszą.:DxD

tyle. a czas? chyba będzie go więcej. dlaczego? ramówka dnia się zmienia. coś zostało z niej brutalnie wyrzucone jak najdalej.

pzdr.;**

'wiesz co mnie boli..?! to ze w głowach się pie.doli.!!:'