I już nie wiem co jest dobrze, a co nie.. Zacznę zaraz się szykować do szkoły, mam dziś tylko 3 lekcje, ale kartkówkę z angola. Nie wiem co umie, ale się uczyłam wczoraj. Mam dziś ochotę na ciastko z budki na 3 maja ;d może pójdę przed szkołą. I tak pewnie znów się nie wyrobię , no ale cóż... Idę sobie najpierw posprzątać .
I zaczynam rozumieć, że miłość powoli przegrywa -
zostaną wtedy tylko wspomnienia i nikt nic nie będzie chciał zmieniać.