Coś się zmienia .... Pewne etapy się skończyły i zaczynają się nowe ...
Już wiele się zmieniło , nie rozumiem po co ... przecież było dobrze .... Czy tak musiało byćć . ?
Ja już chyba nie chce tych zmian .
To dziwne .... czuje styrach ....
to takie dziwne obawy .....
Ale mam nadzieje , że wszystko wróci do normy ....
..... że nie będzie źle ....