Dla niej wszystkie dni były jednakowe. A wszystkie dni są takie same wtedy, kiedy ludzie przestają dostrzegać to wszystko, czym obdarowuje ich los, podczas gdy słońce wędruje po niebie.
- Nie chce pani znać stanu swego zdrowia?
- Wiem, jaki jest - odparła Weronika. - Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.