a cio to?

miałem z tą notką poczekać do godziny 00:00 wiec udajmy ze jest juz sobote. wiec mija dzis 4 miesiac jestem szczęśliwy i wogole ludzie ciesza sie z mojego szczescia tak jak kiedys ja z ich. myslalem jakby was wkrecic ze dzisiaj JUŻ jest 27 i myslalem ze powiem wam ze ta notka jest z przyszłosci ale jakos powstrzymałem sie od tego. no i 4 klasa technikum mechanicznego wita... tzn po drodze jedna poprawka ale to pikuś...Pan pikuś. a wiec wakacje czes sexu narkotykow alkoholu i papieosow czyli wszystkiego co zdrowe.i co człowiek mógół (<-- nie wiem jak sie to słowo pisze..) dac człowiekowi. chcialem szybko napisac ta notke i zajarac szluga i isc spac ale siedze juz 5 minut i mysle zeby cos wam poopowiadac bo moze sie stesknilo wam za mna albo co. moze i jestem cały czas z Sandra ale wystarczy ze zadzwonicie i umówicie sie zemna na jakis termin konretny wtedy JP na 100%znajde dla was czas.. tia i włosy se zafarbowałem wkoncu. i mam zamiar zdac mature i egzamin zawodowy. i nastepnie pojsc na studium piercingu do wrocka. takie plany na przyszłosc. no i kurwa no nie wiem co mam wam napisac.... siedze i pisze to od 23.40 a juz 23.53 i zaraz bede musiał zmazac kurwa poczatek bo nie bedzie miec zadnego sensu... aa i sory ze miesiac temu tez napisalem ze mam miesiecznice no ale coz... jakos miesiac zajmuje mi zmobilizowanie dupy na pb i napisanie czegos konkretnego. OO i mam zagadke dla was zeby nie było że wujek Boro zły i niedobry. co jest na obrazku załączonym powyzej? nagroda moze byc pozdrowienie w nastepnej notce jakbym pracowal postawilbym piwo. oo i tak szybko napisze o śmierci Michaela Jacksona. bo wszyscy prawie daja se jego fotke i jakies jebane znicze [*] a jeszcze tydzien temu wyrywkowo zapytane osoby odpowiedzialy by ze MJ to pedofil i mutant bo mu nos odpada...ja tam tylko sie dziwie po co se zmienił kolor skóry..  on zapoczątkował kariere afroamerykańskim wykonawcom. (chyba) ok ja spierdalam klocek mnie przycisnoł ide sie wysrac zajrac nastepnie i spac..

wasz oddany i jak zawsze szczery do bólu Boruś. O i z czasem sie wyrobiłem :D