Bournemouth... :)
Dodano: 24 LUTEGO 2008
Hamburgera?
Hamburgera?
Moze ja nie bede komentowal tego zdjecia... ;>
Komentarze
raisien
Polska wcale nie jest taka zła ;P. Fakt, cudowna może i nie jest (zresztą, jak ja mówię o rzeczach cudownych, w większości przypadków to jakaś nieźle zaowalony sarkazm). Da się żyć, na rozrywkę i tak nie mam czasu (ykhym... fajnie to brzmi). Ale utrzymanie się to koszmar... praktycznie nie mogę na nic sobie pozwolić, a to, czy znajdę sobie jakieś sensowne zajęcie zależy wyłącznie od mojej wyobraźni... Żeby było więcej szans rozwoju, byłoby fajnie, a że nie jest - trzeba jakoś wytrwać i radzić sobie samemu ;P.
Jej, gdybym mieszkała w Anglii pewnie miałabym obsesję na punkcie jeżdżenia piętrowymi autobusami i być może to jest dziwne ;P. Ciekawe, ile Anglicy wytrzymali by z moim bynajmniej nieflegmatycznym charakterem... Znając siebie, pewnie i tak skończę w Litwie lub będę polować na rysie w rosyjskiej tajdze, jak mi ktoś optymistycznie przepowiedział. Nieważne ;P.
Pozdrawiam i nie piszę dłużej, bo za dużo polskich znaczków diakrytycznych nie działa na człowieka najlepiej... xP
Jej, gdybym mieszkała w Anglii pewnie miałabym obsesję na punkcie jeżdżenia piętrowymi autobusami i być może to jest dziwne ;P. Ciekawe, ile Anglicy wytrzymali by z moim bynajmniej nieflegmatycznym charakterem... Znając siebie, pewnie i tak skończę w Litwie lub będę polować na rysie w rosyjskiej tajdze, jak mi ktoś optymistycznie przepowiedział. Nieważne ;P.
Pozdrawiam i nie piszę dłużej, bo za dużo polskich znaczków diakrytycznych nie działa na człowieka najlepiej... xP
24/02/2008 17:51:10
