raisien Oho, na Londyn nie narzekam ;P. Jeśli tam naprawdę jest tak mglisto i deszczowo, to pogoda akurat dla mnie ;P. Generalnie ze swoją manią na punkcie autobusów bym się cudownie czuła w tych piętrowych...
Chociaż na razie czuję się dobrze w swym cudnym kraju i mieście, choć nie mogę tu usiedzieć, trzeba się ruszyć, a tu nie ma za co i nie ma kiedy...
Ach... pozdrawiam ;).