więc wszystko od początku... sięka wszystkim (:
ogólnie dzień do kitu,ostatnio wszystkie z resztą takie są,nie ma co.
obecnie mam na fula w pokoju włączone doncz ju łori czajld,siedzę na skejpie,
gitara w ręku i śpiewamy Justina Biebera pioseneczkę Baby cnie,cool,wiem.
z skarpetką z Guciem w twarz przez ineternet,lol mi cie *likenatalga* patologia XD
dostałam dzisiaj od niego smsa,eh...odpuszczam.odpuszczam wszystko i wszystkim.
,,EJ WIKTOR WSADZIŁ MOJĄ SKARPETKĘ DO SPODNI I NIĄ DOSTAŁAM W TWARZ'' -
jako tekst wieczoru,idź być ćwokiem gdzie indziej.co ja piszę,Aśka wiem,że mnie zabijesz,peszeq
mówcie mi Marcela,yoyoyoyoyoyoyoyoyo