Takie tam szkolne. *.*
ehh, dzisiaj zrobiłam sobie wolne. bez kitu, jak ta szkoła potrafi dołować.
jutro też się nie wybieram, w czwartek dzień WAGAROWICZA! chyba coś odpalimy. xd
a potem piątek, piąteczek, piatunio. ostatni dzień więc po co iść do szkoły ?
` pamiętasz? mieliśmy pokazać plecy światu a skończyło się jak zwykle, pierdolone fatum.