"Przeszłość"
Pocałował mnie w aucie na pustym parkingu
i już byłam pewna, że to nie potrwa długo.
Przypominał mi marmurowy posąg,
ale pękł przed pierwszą próbą.
W tym samym samochodzie, w którym
wyznawał mi uczucia, potem mówił,
że nie ma pewności.
Mimo dźwigania mnie na rękach,
nie udźwignął miłości.
Wypalił się jak ten stary zeszyt,
który wtedy podpaliliśmy.
Miałam wrażenie, że jego koszula
pachniała dymem jeszcze w dniu,
gdy się rozstawaliśmy.
Pamiętam jak płakał,
że nie chce mnie ranić.
Zaczęłam nosić dla niego sukienki
i na miesiąc przestałam palić.
Prosiłam o brak obietnic,
bo nie chciałam się zbytnio przywiązać.
Z chwilą, gdy zaczęłam mu wierzyć,
on już planował jak się z tego wyplątać.
- Julia Chudecka
"(&) to mnie jeszcze boli;
a ja sądziłem: minie, przejdzie,
że jakoś ból wypielę
a ty mi ciągle z dna pamięci
wypływasz jak topielec"
~ Konstanty Ildefons Gałczyński
15 CZERWCA 2025
7 CZERWCA 2025
13 KWIETNIA 2025
4 KWIETNIA 2025
31 MARCA 2025
23 MARCA 2025
4 MARCA 2025
1 LUTEGO 2025
Wszystkie wpisy