Poznalismy sie czy ktos nas zapoznal , nie pamietam.
Ale pamietam , ze uwzielam sie na niego.
Bedziesz moj - pomyslalam i sie udalo. Ale nie podejrzewalam , ze ja bede tak bardzo JEGO.
Zaczelo sie w pracy od zwyklego 'czesc' i ' co slychac' po coraz dluzsze rozmowy i wypatrywanie go w kuchni.
Ja szukalam go na facebooku kombinujac jak napisac jego imie prawidlowo gdzie on mnie juz wczesniej znalazl tylko wstydzil sie zaprosic do znajomych. To byl jego najwiekszy problem WSTYD . Wstydzil sie zagadac, wstydzil sie napisac a nawet usmiechnac gdy mnie widzial. To ja zawsze pisalam zagadywalam pierwsza a potem sobie wmawialam, ze sie narzucam. Badz co badz jestesmy razem. Za kilka dni mina juz 4 miesiace. Dla niektorych to krotko a dla mnie to najpiekniejsze 4 miesiace mojego zycia. Ktore ucze sie dzielic z kims z kim chce byc juz do jego konca. Benedikt jest kochany. Uwielbiam kiedy po polsku mowi "kocham Cie'' i ''czesc to ja Benni" . Widze jak bardzo sie stara pomimo roznych bledow i pomylek ktore gdzies mu sie zdarzyly po drodze. Troszczy sie o mnie. Kocham go najmocniej na swiecie i dlatego czasami wrecz przeraza mnie mysl , ze to kiedys prysnie jak banka mydlana, ze sie obudze i wszystko okaze sie snem , Nie chce go stracic.
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd