Był sobie pewien chłopiec miał na imię Mateusz miał 19 lat. Mateusz był chłopcem bardzo energicznym i kochał adrenalinę. Jego marzeniem zawsze było aby kupić sobie yamahę R1 ale niestety nie było go stać na zakup takiego motocykla więc postanowił, że poszuka pracy która pomoże mu w zrealizowaniu swojego marzenia. Po dwóch latach kupił sobie wymarzony motocykl był tak nim zachwycony, że przestał się z kimkolwiek spotykać znalazł sobie nowych przyjaciół, którzy tak jak on kochali motocykle i nie widzieli bez nich życia. Pewnego razu na zlocie motocyklistów poznał dziewczynę, była bardzo piękną dziewczyna i też kochała motocykle więc postanowił, że do niej zagada, podszedł do niej i się przedstawił i tak się zaczęło. Spotykali się nie mal codziennie jeździli razem na wycieczki i mile spędzali ze sobą czas. Poczuli się nie rozłączni byli pewni, że już na zawsze bd razem aż do dnia który zmienił wszystko. Mateusz jak zawsze wieczorem wybierał się na małą przejażdżkę swoją yamahą ale niestety pewnego wieczoru już nie wrócił. Gdy mama Mateusza dowiedziała sie o wszystkim, że jej ukochany syn nie żyje... że jakiś pijany kierowca go potrąci i niestety nie było już szans na przeżycie...chłopiec zginął na miejscu. Rozpatrzona matka zadzwoniła do dziewczyny Mateusza Agnieszki i powiedziała jej o tym że Mateusz nie żyje zginął w wypadku. Dziewczyna nie potrafiła w to uwierzyć była załamana cały jej świat w jednej chwili legnął w gruzach. Po pogrzebie dziewczyna załamała się totalnie nie mogła żyć z świadomością, że osoba którą tak bardzo kochała odeszła i już nigdy go nie zobaczy więc poszła do pokoju i zażyła całe pudełko tabletek na sennych. Gdy rodzice dziewczyny weszli do jej pokoju ujrzeli, że dziewczyna leży na podłodze nie oddycha więc szybko zadzwonili po pogotowie lecz było już za późno dziewczyna zmarła obok niej leżał list w którym napisane było ,, Kochani Rodzice przepraszam, że was zostawiłam ale nie potrafiłam tak dłużej żyć wiedząc że Go już nie ma odszedł nie byłam w stanie wytrzymać bez niego sekundy więc najlepszym rozwiązaniem dla mnie było żeby pójść do niego bo on już do mnie nie przyjdzie ale ja do niego tak. Proszę was żebyście mi wybaczyli ale ja na prawdę mogę być tylko szczęśliwa z nim w niebie...Bardzo was przepraszam i chce żebyście zawsze o tym wiedzieli, że was bardzo Kocham i zawsze będę na was patrzeć z góry będę zawsze miedzy wami chociaż nie będziecie mnie widzieć Kocham Was Agnieszka ,,. Dziewczyna została pochowana obok swojego ukochanego. Teraz razem w niebie jeżdżą na niebieskich autostradach i patrzą z góry na swoich bliskich ciesząc się, że znowu są razem ale teraz już na zawsze...
Inni zdjęcia: Polecam ponownie! bolimnienieboPolecam! bolimnienieboWARCHLAK *portret małego dzika* xavekittyx27.06.2025 bolimnieniebo22.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo21.06.2025 bolimnieniebo