Bo podobno nie liczy się to czy jest się od początku..
Tylko to czy jest się do końca...
Czasami mam ochotę poprostu uciec na bezludną wyspę.
Z dala od rodziny, znajomych i wszystkich którzy mnie zranili.
Chciałabym odpocząć od wszystkich problemów!
Bo będąc z dala od ludzi nikt nie będzie mógł mnie zranić, na nikim się nie zawiode, nikt mnie nie oszuka........