Tak dawno mnie nie tu nie było... mineło półtora roku... jakiś zmiany? Tak kilka, niektóre wspaniałe a niektóre niepotrzebnie, lecz to naprawde nie jest ważne. Nasuwać sie może pytanie dlaczego wogóle tu jestem... w sumie to nie wiem a raczej nie chce tego napisać... bo po prostu zawaliłem... chciaż chciałem jak najlepiej czyli tak jak zawsze...