No to zdjecie zrobione jakieś 5 min przed przyjsciem pierwszej fali gości.xD
Nic było dosyć grubo.
Mam nadzieje że nie tylko mi się podobało.
Ogolnie jasiek dałczadu razem z dominikiem i bartkiem.
I oczywiście kęderek haha.
Nawet mój pies zaczął szaleć i kaca miał do dziś.
(to nie ściema lezał nieprzytomny przez 2 dni)
No ale co tam. Co było to nie wróci.
Prawdopodobnie mnie nie bedzie za niedługo w kraju.
Czerwiec. hmm...
Wiem że na 70% pojade.
Wróce zapewne w listopadzie albo grudniu o ile w ogóle wróce.
Zależy.
Poprostu trzeba coś zmienić w życiu bo ciągle nie moge być tak ooo poprostu.
Szkoła jak szkola coś wymyśle najwyżej opuszcze rok.
Ale nie planuje bo nie chce zapeszać. Mogą mnie również porwac i zatrzymać.
Amen. Tym ponurym akcentem kończe
See yaa
ps. KURWA MAĆ