Jest już późno, ale nie mogę spać z dość dziwnego powodu.
Mam tak przyjemne myśli, że nie chce spać, boję się, że mi się to nie przyśni. Chciałabym żeby istniała maszyna do podróży w czasie, marzenie ściętej głowy.
Oglądam królowe hardcoru. coś śmiesznego. poleżę już, może usnę.
chyba będę chora. byłoby fajnie, bo wcale nie chce mi sie isc jutro na praktyki...