Bo wolę ranić siebie niż bliskich.
Eii. serio nie mam żanych innych zdjęć, na razie mase jest sary. trzeba będzie wybrać się na jakąś
mini sesyje jak tylko znajdę czas. jestem padnięta,wczoraj poszłam spać o 2 w nocy jaa. *_*
a właśnie sobie jem kawałek pizzy,a potem mam postanowienie robić brzuszki hehe :D i ogólnie...
28 lutego wracam do potwornej szkoły, szara rzeczywistość. masakraaaaaaaaaaaaa. ja chcę już wakacjeeee.dobra,
trzeba to przeżyć... nananananana.