Narzekam cały wieczór na jutrzejsze wstawanie. Jest po 1, a ja dalej siedzę, a co tam! Dobrze się piszę, to może do rana tak pociągniemy i zaśpię przypadkiem na cały dzień? Nie no, 2 dni ostatnio mi wystarczą "chorowania" :)
Weroniczko kochana, jeszcze raz wszystkiego najlepsiejszego! <3 Kocham Cię!
Inni zdjęcia: Mamy lipiec patusiax395... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24