Przeglądając stare zdjęcia, wracają mi wspomnienia.Każdy z nas był kiedyś tak bardzo zakochany i do dzisiaj wspomina pierwsza wielką , prawdziwą miłość.Ta miłość najczęściej się kończy z byle drobnej kłotni itp.Teraz patrząc na to wszystko z perspektywy czasu ,nigdy nie przypuszczałabym , że teraz będziemy dla siebie obcymi ludzmi.Byłeś dla mnie kimś najważniejszym w życiu,dawałeś mi uśmiech radosć i szczęście.Dla Ciebie rezygnowałam ze wszystkiego i wszystkich.Po naszym rozstaniu mogłam mieć tylu fajnych facetów,jednak czekałam na ciebie.Ale czy ty byłeś też zakochany ? To pytanie stawiałam sobie kiedyś bardzo częśto..Byliśmy ze sobą krótko jednak ,dzięki Tobie wiedziałam , że żyje. Potem już ten chory związek, w którym bylam nie odzwierciedlił tego co było między nami.Czułam tą magię miłości.Ty przez tą chwilę dawałeś mi więcej niż on przez 3 lata..Jest mi przykro ,że teraz nie mamy ze sobą kontaktu.Teraz patrzysz na mnie dość wrogo, a przecież ja ci nic nie zrobiłam..Za bardzo Cię Kochałam.Coż jednak to było i minęło, teraz jest inaczej. Jestem sama. Głupio to brzmi , jednak jakoś nie potrafię znaleść znów kogoś kto da mi takie prawdziwe uczucie miłości..Teraz jest to bardzo ciężki okres dla mnie i mało co myślę o swojej przyszłości i o tym że jestem sama.Może momentami jest cięzko no ale przecież biegu życia nie zmienie..Chciałabym się zbliżyć do pewnej osoby ale to chyba już nie ma sensu...