No więc tak sobota nam się udała.
pić piliśmy, spać nie spaliśmy, a rano wszyscy przysypiali.
także wszyscy sobie lezelismy do 12 a potem czesanie Anety odrazu lepiej było.
potem odprowadzilismy ich znaczy się Anete i Kamila do domu.
i wróciliśmy z sis do siebie na chate.
w poniedziałek byłam w pracy. telefon mi sie zepsuł i nie wstałam , ale siostra mnie obudziła.
ogl poniedziałek tez był fajny.
wtorek też musiałam wstać znów do pracy .
środa znów praca .
czwartek w domu spałam do 12 ale dzień był krótki wtedy
no a dzis też wolne ale wstałam o 9 a o 12 przyszła Aneta na prostowanie włosów.
a jutro rano do pracy od 8 do 14 wtedy do domku się szykować na urodzinki do anety .
nie moge się doczekać znów bd picie
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam