Więc tak tydzień zaczął się w miarę, oprócz tego, że boli jak cholera!
Jutro czas zapisać się do lekarza.
W sobotę bawię się u Kingii na 18-stce,
zeszyty przepisane czas zabrać się za naukę no i usprawiedliwić piątkową nieobecność na zajęciach z powodu ..... ( wtajemniczeni wiedzą hihi )