rowerem przez swiat

Nie ma jak tak pozno sie zoorientować, że tereny wokół Rzeszowa, są tak samo piękne jak 

rowerem na razie nieosiągalne np. Biesy. Teraz nadrabiam, w sumie mało czasu zostało, 

ale za rok albo na jakis majówkach sobie pojeżdże.

16 dni... i uciekam, bedziecie mnie miec z głowy.

Z głowy takiego krótkiego, białowłosego człowieczka który zabiera wam tylko czas

i zawraca głowe.

Rzygam już tekstami, że na mnie też kiedyś przyjdzie pora, znajdę miłość,

kogoś kto na mnie zasługuje blabla... jeśli stwierdzam jakiś fakt, w formie informacyjnej

a nie wyrzutu to nie szukam pocieszenia. Jak przyjdzie na mnie pora, to zapewne bede

zajeta czymś ważniejszym niż miłość, więc przykro mi, ja sobie tak ponarzekam raz

na ruski rok i tyle, bo w sumie szkoda mi tej przyszłej niedoszłej drugiej połowki,

chociaż nie mówie, że nie fajnie by było ją mieć.... ale... na wszystkich przyjdzie pora ;)