sobbing hero 

Z braku laku dobre pół twarzy. Wory pod oczami, delikatnie rozmazany mejkap i ogólny nieład. Tak właśnie wyglądam w tym momencie, pis joł.

Długo się zbierałam żeby coś napisać, więc jak już jestem to wykorzystam okazję.

• Dorosłość? 3/10, tylko tyle że mogę na legalu się schlać. Podobno już za 3 lata zaczną mi się rozpadać włókna kolagenu w skórze.
• Matura i szkoła? Od jutra zaczynam się uczyć. For realz, nie żartuję ani trochę. Nie mam butów na studniówkę. Litości też nie mam, mój partner idzie w pasteloworóżowym krawacie, bo zachciało mi się sukienki księżniczki. Pierwszy i zapewne ostatni raz w ciągu mojego żywota.
• 2015? 2014 był, delikatnie mówiąc, dziwny. Jeżeli absolutnie nie powinno się wchodzić w nowy rok z niedokończonymi i nierozwiązanymi sprawami, to chyba mam nieźle przejebane. Ups.
• Postanowienia? Nie spieprzyć matury (czyli tym samym Przyszłości) i wrócić do biegania. Aaaaameeeeen.
• Życie ogółem? Stan na ten tydzień - 5/10, nijak, śladowe ilości jakichkolwiek emocji, bywało gorzej, bywało lepiej. Chce mi się spać i czekolady. A nie powinno.

Życzę wszystkim miłego wieczoru, a sobie życzę trochę więcej tak zwanego ogaru.