Nie wiem ile jeszcze razy będę dziękować za podarowane mi wsparcie. W takich chwilach po prostu widzę jak wspaniałych ludzi mam obok siebie i jak wdzięczna jestem im, za tyle rzeczy, które dla mnie zrobili. Podejrzewam, że gdybym była sama, nie poradziłabym sobie z niczym i wpadłabym w najgorsze bagno. Na szczęście nie muszę się martwić, więc po raz kolejny... kocham was.
Niestety pewne sprawy muszę sama wybić z pamięci, ale wierzę, że dam radę, bo takich problemów jest mnóstwo. Zresztą, są o wiele gorsze.
Nie ma cię, gdy moje życie spada w dół.
Nie ma cię, gdy wszystko łamie się na pół.
Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham, kurwa
i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
Dzisiejszy dzień w pełni udany.
Jutro sobota i... powtóreczka.
Użytkownik blondyniec
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.