Nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła. Nasze ciche plany, wieczorne, szczere i z serca rozmowy.
Pamietasz nasze piewsze zawody w Oświecimiu, oststnia noc. To wszystko co razem przezyłyśmy.
Ile raz sie kółciłyśmy, ile razy sie godziłyśmy. Nie wiem co bym bez ciebie zrobiła.
Może to było pogodzenie, ale i tak cały czas czuje żal do ciebie po tym co zrobiłeś.
Ale nie umiem ci tego wszystkiego powiedzieć prosto w twarz...nie umiem.
Chciałabym jeszcze z Toba pogadać, ale gdy chce podejśc do ciebie myślę sobie"co ty robisz"?
Nie miało to wszystko tak wyglądać.
Chciałabym zacząc wszystko od początku, powoli i bez żadnych problemów.
Ale wiem, że to nie jest takie proste.