205.

z młodziakiem. <3 no więc,  nie mam zdjęć na laptopie, muszę poprzerabiać, może dzisiaj z Wiką na jakieś zdjęcia znowu pójdziemy, ale to się zobaczy. :) pogoda wreszcie się zrobiła! słoneczko ładnie przygrzewa, jest pięknie! :)
pozytywna energia też jest, nocne pisanie z Natką rozjebało mi totalnie system, musimy iść do psychiatry i do seksuologa, omg. jesteśmy pierdolnięte. <3 hihihi, nasze plany na czwartek, są piękne! muszą wypalić HAHA. w czwartek, będą zdjęcia z dnia z dziewczynami.<3 będzie zajebiście, czuje to. jednakże chciałabym najpierw przeżyć środę z Asią i oblewanie jej spóźnionych urodzin na których, niestety mnie nie było. no, ale. zapowiada się pijany tydzień i znowu kacowanie, yhm. damy radę. :) no i mamusia się zgodziła na nocke u Julci pod koniec sierpnia. <3 musimy oblać ostatnie dni wakacji, ale Julcik pewnie nie będzie pił, bo się wczoraj uchlał, debilka. <3 no dobra nie zamulam, mam zajebisty humorek. może pójdę się opalać, nie wiem zobacze. siema! ; *


 "Czasem widzę rzeczy, których nie chciałbym widzieć,
oczekując za co następny dzień mógł ulgę przynieść,
ze wszystkich moich ruchów jakąś naukę wynieść,
i tym, którzy we mnie wierzą wstydu nie uczynić,
chyba było warto, ale nie ma się co winić.."