Na koncercie Kultu było meeeega. Po powrocie do domu prawie mi nogi odpadły.
29.10 - mac i basen, a pózniej prawie nieprzespana noc z Madź i Zuz ;D
30.10 - rano Aaron wieczorem, kino z Domi i Chimkiem ( przez film prawie zwróciłam kawę ze starbucksa)
31.10 - Rzuchów
1.11 - Ally^^